Czym jest system TPMS i wymogi unijne
Każdego roku producenci aut podnoszą bezpieczeństwo ich użytkowania. Z tego powodu zastosowanie znajdują coraz bardziej zaawansowane systemy, dzięki którym można kontrolować prawidłowość funkcjonowania poszczególnych podzespołów. Niektóre z nich stały się na tyle ważne, iż ich wdrożenie zostało uregulowane prawnie. Tak było w przypadku systemu TPMS, który zgodnie z unijnymi regulacjami od 2014 roku stał się obowiązkowym wyposażeniem pojazdów sprzedawanych w państwach UE.
Czujniki TPMS – co to takiego?
TPMS (Tire Pressure Monitoring System) w tłumaczeniu z języka angielskiego oznacza system monitorowania poziomu ciśnienia w oponach. Wyposażenie kół w czujniki TPMS pozwala szybko wykryć spadki ciśnienia, które wpływają nie tylko na obniżenie komfortu jazdy, ale także mogą przyczyniać się do niebezpiecznych zdarzeń na drodze. System za pomocą sygnałów dźwiękowych i świetlnych alarmuje kierowców o spadkach, które osiągają ponad 20% zalecanego poziomu ciśnienia. Ci dzięki takiej informacji wiedzą, że dalsza jazda będzie nieekonomiczna i niebezpieczna. W związku z tym szybciej udadzą się do warsztatu w celu skontrolowania stanu ogumienia, zanim konieczna okaże się naprawa opon.
Zgodnie z wymogami UE samochody mogą być wyposażone w dwa rodzaje systemów TPMS. Mowa o systemach pośrednim i bezpośrednim. Ten pierwszy nie informuje na bieżąco o poziomie ciśnienia w oponach, ale alarmuje kierowcę o jego obniżeniu. Ten drugi z kolei umożliwia stałą kontrolę ciśnienia w oponach. Wówczas wartości te podawane są w czasie rzeczywistym, a kierowca może je odczytywać na komputerze. I choć system bezpośredni jest droższy, w praktyce zapewnia precyzyjniejsze pomiary. Jest też gwarancją komfortu kierowcy, który w każdej chwili może sprawdzić ciśnienie w oponach swojego auta.